Przejdź do treści

Łzy szczęścia

PupilJak pisałam jakiś czas temu, moja babcia miała urodziny, na które postanowiłam jej sprezentować papugę. Obiecałam, że Wam napiszę jak to przyjęła i powiem Wam, że wszyscy płakali ze wzruszenia. Jak wiecie moja babcia mieszka sama, oczywiście odwiedzamy ją tak często jak jest to możliwe, natomiast bywają dni kiedy nikt z rodziny nie może się u niej pojawić. Dlatego też pomysł z papugą wszystkim się spodobał. Moi rodzice, jak już wcześniej pisałam postanowili wykupić dla nowego pupila babci kupon do weterynarza. Z kolei moi wujkowie, kiedy dowiedzieli się o tym pomyśle postanowili zaopatrzyć babcię w dodatkowych kilka kilogramów karmy.

 

Papużka okazała się być idealnym prezentem dla babci. Już sam jej widok sprawił jej wiele radości. Tak jak myślałam kolorowe pióra dodały dużo pozytywnej energii wszystkim zebranym. Papuga otrzymała od babci imię – Zośka – ponieważ przypomina babci jej koleżankę jeszcze z czasów piaskownicy, którą bardzo lubiła, ale z którą straciła kontakt wiele lat temu. Kto wie, może na kolejne urodziny spróbujemy się dowiedzieć co się stało z Panią Zofią?

 

Myślę, że tego typu prezenty to idealny pomysł. Oczywiście pod warunkiem, że dopasujemy zwierzaka do osoby obdarowanej oraz, że będziemy mieli pewność, że jest to osoba odpowiedzialna, która odpowiednio zajmie się swoim nowym pupilem. Warto było oglądać tyle szczęścia – polecam.